W badania sondażowych, dotyczących jakości życia w gminie Komorniki, mieszkańcy jako jedną
z największych potrzeb wymieniają budowę dróg rowerowych. Czasy do prowadzenia inwestycji
nie są łatwe, inflacja i centralizacja publicznych finansów pustoszy samorządowe budżety, jednak
gminni i powiatowi radni zdają sobie sprawę z powszechnych oczekiwań i z tego, że szybkimi
krokami zbliżają się lokalne wybory.
Ugrupowanie mające większość w samorządzie gminy Komornik program budowy dróg traktuje jako
jeden z głównych elementów swego programu. – Nastawiamy się na rozbudowę obecnych i budowę
nowych ścieżek rowerowych – mówi Piotr Wiśniewski, wiceprzewodniczący Rady Gminy Komorniki. –
Przez naszą gminę przebiega dużo dróg administrowanych przez powiat, ale nie jest on zbytnio
zainteresowanie budową lokalnej infrastruktury, więc jesteśmy zmuszeni partycypować w kosztach, a
nierzadko przejmować od powiatu całe zadania.
Przykładem jest przedłużenie drogi rowerowej z Komornik do Głuchowa ulicami Polną i Tęczową, potem
ulicą Kolumba. Powstałaby namiastka gminnego ringu rowerowego. Na prawdziwy ring nie ma szans z
powodu szerokości niektórych ulic. Powstałe połączenie pozwoliłoby jednak na korzystanie z głównych
traktów komunikacyjnych przez rowerzystów, a także spacerowiczów, biegaczy. Wymagało to
pozyskania w Głuchowie terenu przy drodze powiatowej, by zorganizować tam bezpieczny ruch pieszo-
rowerowy na odcinku od Poczty Polskiej do ulicy Tęczowej.
Została zbudowana ścieżka rowerowa wzdłuż ulicy Stanisława Nowaka od ulicy Fabianowskiej do ulicy
Księdza Malinowskiego. Potrzebne jest połączenie tej drugiej ulicy z przyszłym ringiem, co także otworzy
możliwość połączenia Komornik z Plewiskami. Jest to poważne przedsięwzięcie, do którego
przygotowania trwają już na etapie administracyjnym. Aktywność wykazuje tu grupa radnych określana
jako WSW: Piotr Wiśniewski (wiceprzewodniczący Rady Gminy), Krzysztof Sznajder (przewodniczący
Komisji Bezpieczeństwa Rady Gminy), Mirosław Wieloch (mieszkający w Komornikach
wiceprzewodniczący Rady Powiatu).
Wykonany został już projekt trasy z Komornik do Plewisk, aktualnie trwają uzgodnienia z gestorami
podziemnej sieci. Nie można jeszcze wystąpić o pozwolenie na budowę ze względu na żądania
gazowników, dotyczące zabezpieczenia sieci niskiego ciśnienia. Jeśli wszystko przebiegnie zgodnie z
planem, o pozwolenie na budowę będzie można wystąpić na początku roku.
– Jest to poważny projekt, obejmujący przebudowę skrzyżowania ulicy Polnej przy Czerwonej Torebce.
Droga będzie miała 3 metry szerokości, więc trzeba pozyskać grunty. Sama budowa będzie kosztować
ok. 12 milionów zł, do tego trzeba doliczyć koszt wykupu gruntów. Projekt realizujemy wspólnie z
powiatem, dzieląc się po połowie kosztami budowy. Powiat wziąłby na siebie także kupno gruntów –
tłumaczy Piotr Wiśniewski. Ani powiat, ani gmina nie ma wystarczających pieniędzy, konieczne jest więc
dofinansowanie z zewnątrz w wysokości ok. 80 procent. Wnioskował o to będzie powiat, czyli główny
inwestor, właściciel drogi.
Na tej trasie nie jest możliwa przebudowa wiaduktu nad autostradą, więc konieczna stanie się instalacja
sygnalizacji świetlnej, rower trzeba będzie w tym miejscu przeprowadzać. Wiadukt ten zbudowany został
ponad 20 lat temu, gdy projektanci nie przewidywali tak dużego zapotrzebowania na ruch rowerowy.
Ostatnio, projektując drogi na terenie gminy, wyznacza się szerokości pozwalające uwzględnić potrzeby
cyklistów.
Droga rowerowa znalazła się na niedawno oddanym do użytku, zbudowanym przez gminę Komorniki
wiadukcie nad torami na ulicy Kolejowej w Plewiskach. Na razie wydaje się, że droga ta wisi w powietrzu,
z obu stron kończy się ślepo, ale już wiadomo, że gmina Dopiewo zadba o trasę dla cyklistów
przebudowując ulicę Kolejową w Skórzewie, a niebawem, dzięki unijnemu dofinansowaniu, ruszy
przebudowa tej ulicy od strony Plewisk, aż do ulicy Grunwaldzkiej. Oczywiście miejsce na drogę dla
rowerzystów uwzględniono.
Niedawno została oddana do użytku inna bardzo ważna droga rowerowa, budowana przez powiat przy
współfinansowaniu przez gminę Komorniki – na ulicy Jeziornej, w stronę Szreniawy. Zarząd Dróg
Wojewódzkich przebudował dawną krajową „piątkę”, czyli obecną trasę wojewódzką, pozyskując miejsce
na drogę dla rowerów. Zostanie ona przedłużona w stronę Rosnówka. Radni gminni zapowiadają też
starania o połączenie drogami rowerowymi Komornik, Rosnówka i Walerianowa.
Problemy stwarza szerokość obecnych dróg prowadzących do Chomęcic, do Wir. Nie można w pasie
drogowym pozyskać przestrzeni dla cyklistów. Trzeba się posiłkować poboczami.