Lubi czytać książki, pracować z ludźmi, cieszy się z Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, a w marzeniach widzi nowy, duży dom kultury dla mieszkańców. To Małgorzata Degórska, sołtys Plewisk.
Małgorzata Degórska sprawuje swoją funkcję siedem lat – wcześniej była radną 12 lat, a w fotelu sołtysa zasiadła w przykrych okolicznościach, bo po śmierci dotychczasowej pani sołtys.
– Lubię pracować z ludźmi, żyję życiem naszej lokalnej społeczności i wiedziałam, że trzeba dokończyć dzieło mojej Poprzedniczki – mówi Małgorzata Degórska. – Przejęłam więc obowiązki sołtysa, dokończyłam kadencję i na kolejną już zostałam wybrana od początku. Ta praca daje mi dużą satysfakcję, wiem, że ludzie mi ufają, wiem też, ze ich nie zawiodę, dlatego chciałabym ubiegać się o funkcję sołtysa także w następnej kadencji.
A bycie sołtysem Plewisk nie jest rzeczą prostą – na efekty pracy liczy całkiem spora społeczność lokalna, dla której sołtys jest przede wszystkim nie urzędnikiem, przedstawicielem władzy, ale reprezentantem, osobą zaufaną, dosłownie sąsiadem.
– Staram się integrować mieszkańców, większość działań skupiając na Domu Kultury Remiza, współpracuję z Zakręconymi Plewiskami, współorganizuję inicjatywy na rzecz seniorów, dzieci, trochę też dla młodzieży – mówi pani sołtys. – Dlatego przekazując informacje, korzystam nie tylko z tablic sołeckich, ale również z Facebooka, jako tego nowocześniejszego, ale całkowicie normalnego dziś, bardzo dobrze znanego sposobu docierania do mieszkańców. Tak zachęcam do uczestnictwa w imprezach sportowych: rajdach, biegach, do włączenia się w pracę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, zachęcam do wszelkich własnych inicjatyw.
Małgorzata Degórska cieszy się szczególnie z najmilszego zadania, po raz kolejny otwierającego rok – „gry” w zespole WOŚP. Jak mówi, wspiera Orkiestrę od zawsze, kwestowanie z puszkami nie jest obce też jej dzieciom i wnukom. Ona sama będzie w najbliższej edycji WOŚP, biorąc udział w jej pracach bezpośrednio w Plewiskach, razem z Kołem Gospodyń Wiejskich, do którego należy.
– U nas dzieje się sporo, dzięki czemu mieszkańcy mogą spędzać razem czas, rozwijać swoje zainteresowania, a także umiejętności organizacyjne – podkreśla Małgorzata Degórska. – Teraz zachęcamy na przykład do wzięcia udziału w imprezach sportowych, biegach i rajdach zarówno na naszym terenie, jak i w najbliższych dniach – w Mosinie.
Pani sołtys do niedawna sama startowała w rajdach rowerowych, jednak kontuzja i operacja kolana wyeliminowała ją z wyczynowych działań. Mimo to wspiera i kibicuje rowerzystom i biegaczom z Plewisk.
Pani sołtys ma swoje marzenia – chciałaby, by w Plewiskach powstała profesjonalna remiza i rozbudowany został dom kultury z prawdziwego zdarzenia, służące mieszkańcom i integrujące ich. W wolnej chwili sięga po książki – to jej wielka pasja – szczególnie… kryminały. Dlatego można ją m.in. spotkać na zebraniach czytelniczych w bibliotece!
– Lubię rozmawiać z ludźmi, poznawać ich potrzeby i starać się pomagać w tym zakresie: praca sołtysa znakomicie na to pozwala – zapewnia Małgorzata Degórska.
Paweł Baner