Skrzyżowanie ul. Poznańskiej, Nizinnej i Nowej, trudnoprzejezdne w godzinach szczytu, stanie się rondem turbinowym. I to już niedługo: optymistyczne i zarazem realne szacunki mówią, że może to się stać już około 2028 roku! Co ciekawe, autorem koncepcji – projektu będącego jednocześnie pracą inżynierską na Politechnice Poznańskiej, jest mieszkaniec Komornik, Artur Gańczak.
Pomysł na rozwiązanie problemu mocno korkującego się skrzyżowania powstał w sposób naturalny: pan Artur, stojąc w korkach, pomyślał, że warto byłoby zmienić tę sytuację, a jednocześnie ująć tę koncepcję w konkretne naukowe ramy. Rondo, jakie miałoby zastąpić skrzyżowanie, uczynił przedmiotem swojej pracy inżynierskiej, pisanej na Politechnice Poznańskiej, na Wydziale Inżynierii Lądowej i Transportu. Jak mówi, tracąc czas na dojazd do skrzyżowania, po prostu pomyślał, że warto zrobić coś pożytecznego dla siebie i dla innych mieszkańców Komornik.
Dzisiejszy już inżynier budownictwa prace nad koncepcją ronda rozpoczął w ubiegłym roku od analiz warunków ruchu na skrzyżowaniu, jego przepustowości w godzinach szczytu, czy potencjalnych obszarów generowania ruchu i kierowania go do wylotów na projektowanym rondzie. Na przełomie grudnia i stycznia jego obliczenia i koncepcje zaczęły krystalizować się w postaci stron pracy inżynierskiej.
Łatwo o tym pisać, jednak pozyskanie danych prostym zadaniem wcale nie było: m.in. gdy pan Artur zwrócił się do Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich o parametry techniczne skrzyżowania, okazało się, że urząd nie ma odpowiedniej dokumentacji technicznej. Dane te jednak były konieczne, więc z pomocą m.in. Geoportalu i chmury punktów LIDAR, poszczególne informacje udało się ustalić.
W efekcie powstał model ronda, uwzględniający nie tylko bieg jezdni, nawierzchnię, oznakowanie, czy urządzenia bezpieczeństwa ruchu, ale także powiązanie go z obecnym układem dróg, obecnością przystanku, czy koniecznością wyznaczenia pasa wyłączania.
Praca dyplomowa poświęcona projektowi ronda została też zgłoszona do ogólnopolskiego konkursu dla młodych inżynierów w ramach programu Builder for the Young Engineers, i… trafiła na podium, zajmując w konkursie trzecie miejsce.
W Urzędzie Gminy Komorniki praca inżynierska również wzbudziła duże zainteresowanie, a Artur Gańczak został zaproszony na spotkanie z Tomaszem Stellmaszykiem, wójtem Gminy Komorniki, Pawłem Katarzyńskim, dyrektorem WZDW w Poznaniu i jego zastępcą, Andrzejem Staszewskim. Projekt ronda turbinowego ma teraz szansę na realizację, przez nadanie mu odpowiedniego formalnego biegu.
– Występujemy do WZDW z prośbą o rozważenie możliwości podpisania umowy dotyczącej powstania odpowiedniej dokumentacji – mówi wójt Tomasz Stellmaszyk. – Gmina poniesie koszty jej przygotowania.
– W pracy przedstawiłem propozycje przebudowy kluczowego skrzyżowania w gminie Komorniki, wskazując, na podstawie własnych analiz ruchu, budowę ronda turbinowego. Praca jest odpowiedzią na realny problem tworzących się kolejek do skrzyżowania. Wstępne szacunki wskazują, że rondo mogłoby być gotowe jeszcze w 2028. Wkrótce mają ruszyć pierwsze pracę przygotowawcze – dodaje Artur Gańczak.
Można ocenić, że dokumentacja techniczna i projekt budowlany byłyby gotowe w ciągu dwóch lat, a w ciągu dwóch dalszych, po ustaleniu środków na budowę, mogłoby już powstać rondo. Korzystne dla gminy jest to, że projekt przewiduje niewielkie cięcia terenu nie należącego do niej, co ułatwi rozwiązanie niezbędnych kwestii własnościowych gruntu.
Paweł Boner
